Witając dzieci, rodziców i przybyłych gości proboszcz naszej parafii ks. Eugeniusz Burzyk wyznał, że w jego dotychczasowym życiu były dwa ważne wydarzenia: dzień Pierwszej Komunii i przyjęcie święceń kapłańskich. Najpierw jako dziecko był wzruszony, kiedy pierwszy raz przyjmował do serca Pana Jezusa, a potem, kilkanaście lat później, po przyjęciu święceń kapłańskich, mógł codziennie przemieniać chleb i wino w Ciało i Krew Chrystusa – czyli w Komunię Świętą. Nawiązując do wielodniowych przygotowań do tej uroczystości i pięknych dekoracji w kościele Ksiądz Proboszcz przypomniał, że „Kwiaty szybko zwiędną, dekoracje ulegną zniszczeniu, a nawet najwartościowsze prezenty szybko się zużyją. Zostanie jedynie Pan Jezus, który zawsze będzie na was czekał, aż do końca życia”. Dziękując rodzicom za Mszał, który z okazji komunii swoich dzieci złożyli w darze dla parafii, zaprosił ich do codziennego uczestnictwa w Eucharystii: „Niech dzień Pierwszej Komunii Świętej i czyste dusze tych dzieci poruszą nasze, może już zatwardziałe, serca. Zaufajmy Jezusowi i wprowadźmy go na nowo do naszych domów w codzienne życie”.

Zdjęcia: Jerzy Zajda