Chrześcijanin staje się wielki dzięki swej małości
Liczni parafianie oraz wielu gości uczestniczyło w uroczystej w Pasterce w naszym kościele. Na początku Mszy Świętej proboszcz parafii ks. Eugeniusz Burzyk procesyjnie wniósł figurę Dzieciątka do dużej stajenki, specjalnie zbudowanej przed kościołem.
Stajenka wewnątrz kościoła w tym roku została zbudowana obok podświetlonego przed dwoma miesiącami ołtarza, u podstawy którego jest „Ostatnia wieczerza”, podczas której została ustanowiona Eucharystia.
W homilii proboszcz podkreślił, że nowonarodzony Jezus daje nam szansę na pojednanie z bliźnimi, szczególnie tymi, których uważamy za wrogów: „W każdym z przyjaciół drzemie wróg, na szczęście tylko drzemie, ale też w każdym z wrogów jest przyjaciel czekający na swą godzinę”. Cytując fragment homilii papieża Franciszka zaznaczył, że Wszechmogący Bóg staje się mały i w tej małości nie traci Swej wielkości. „Chrześcijan staje się wielki poprzez uznanie swojej małości i otwarcie na człowieka, którego uważa za nieprzyjaciela, a nawet za wroga” – dodał proboszcz, życząc wiernym, aby zachwycili się zarówno małością, jak i wielkością Nowonarodzonego.
Pasterkę koncelebrowało pięciu kapłanów pracujących w parafii, śpiewał parafialny chór „Canticum Novum”; obecni byli górnicy ze swoim sztandarem z miejscowej kopalni „TAURON Wydobycie”.
Proboszcz podziękował kapłanom za wielogodzinną, kilkudniową przedświąteczną spowiedź, a także za przygotowanie liturgii i kościoła na święta: kościelnemu, organiście, służbie liturgicznej i młodzieży. Podziękowania skierował także do tych, którzy przez cały tydzień bezinteresownie pracowali przy przygotowaniu dwóch stajenek, wewnątrz i na zewnątrz, a także wszystkim, które przez kilka dni dekorowali kościół i stajenki.
Zdjęcia: Jerzy Zajda
W homilii proboszcz podkreślił, że nowonarodzony Jezus daje nam szansę na pojednanie z bliźnimi, szczególnie tymi, których uważamy za wrogów: „W każdym z przyjaciół drzemie wróg, na szczęście tylko drzemie, ale też w każdym z wrogów jest przyjaciel czekający na swą godzinę”. Cytując fragment homilii papieża Franciszka zaznaczył, że Wszechmogący Bóg staje się mały i w tej małości nie traci Swej wielkości. „Chrześcijan staje się wielki poprzez uznanie swojej małości i otwarcie na człowieka, którego uważa za nieprzyjaciela, a nawet za wroga” – dodał proboszcz, życząc wiernym, aby zachwycili się zarówno małością, jak i wielkością Nowonarodzonego.
Pasterkę koncelebrowało pięciu kapłanów pracujących w parafii, śpiewał parafialny chór „Canticum Novum”; obecni byli górnicy ze swoim sztandarem z miejscowej kopalni „TAURON Wydobycie”.
Proboszcz podziękował kapłanom za wielogodzinną, kilkudniową przedświąteczną spowiedź, a także za przygotowanie liturgii i kościoła na święta: kościelnemu, organiście, służbie liturgicznej i młodzieży. Podziękowania skierował także do tych, którzy przez cały tydzień bezinteresownie pracowali przy przygotowaniu dwóch stajenek, wewnątrz i na zewnątrz, a także wszystkim, które przez kilka dni dekorowali kościół i stajenki.
Zdjęcia: Jerzy Zajda
25 grudnia 2017 r.