Podczas jednego z takich spotkań ks. Burzyk, który 30 lat temu przez ponad rok pracował pod ziemią w kopalni „Julian” w Piekarach Śląskich, zwracając się do górników przypomniał, że św. Jan nazywa Jezusa nazywa „Słowem”. „Fakt, że sam Jezus jest Słowem powinien zobowiązywać nas do większej odpowiedzialności za każde wypowiadane słowo. W kopalni – pod ziemią – na początku także jest «Słowo», a właściwie słowa odnoszące się do Boga” – podkreślił w nawiązania do popularnego pozdrowienia między górnikami „Szczęść Boże!”

„Nigdy nie rezygnujcie z tego pozdrowienia, nawet jeżeli jesteście ludźmi nie za bardzo wierzącymi, bo Bóg opiekuje się wszystkimi górnikami, wszyscy są jego kochanymi dziećmi” – zaznaczył i życzył górnikom, by słowa „Szczęść Boże”, które każdego dnia tak często wypowiadają przyniosły im szczęście i bezpieczeństwo w trudnej pracy, w życiu rodzinnym i osobistym.

Podczas masówki opłatkowej, jedynej takiej imprezie w Polsce, obecnych było około 200 górników, a w ciągu całej doby, na czterech spotkaniach, w sumie ponad 1000. Obecni byli także przedstawiciele dyrekcji i „Solidarności”.

Kopalnia „Brzeszcze” powstała w 1903 r. i zatrudnia dziś około 3 tys. pracowników. Produkuje rocznie ok. 1,9 mln ton węgla. Kopalnia jest najbardziej metanową kopalnią Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Wszystkie jej pokłady zaliczane są do IV kategorii zagrożenia metanowego, a pokład 510 zaliczony został do I stopnia zagrożenia tąpaniami.

Autor: Robert Karp (r_karp@data.pl)