Ks. Burzyk: górnictwu zawdzięczam charakter i sposób duszpasterzowania
Ks. Burzyk we wspomnienie św. Barbary przewodniczył uroczystej Mszy Świętej m.in. z udziałem górników oraz przedstawicieli dyrekcji miejscowej Kopalni Węgla Kamiennego „Brzeszcze”. Tradycyjnie przed jawiszowicką świątynią zagrała wcześnie rano górnicza orkiestra. We Mszy Świętej uczestniczył dyrektor ds. Pracy kopalni Brzeszcze – Jan Parcner. Obecne były poczty sztandarowe górników oraz członkinie koła Gospodyń Wiejskich z Jawiszowic w strojach regionalnych. Śpiewał parafialny chór „Canticum novum” i schola młodzieżowa.
W rozmowie z KAI ks. Burzyk przyznał, że „Barbórkę” obchodzi z wielkim wzruszeniem. „Przypomniały mi się młode lata w rodzinnej miejscowości, gdzie dźwięk instrumentów orkiestry górniczej towarzyszył nam niemal codziennie. Sam z wykształcenia jestem górnikiem, skończyłem pomaturalne studium górnicze. Kiedy biskup posyłał mnie do tej parafii, powiedział: «na pewno się z ludźmi dogadacie, bo jest to parafia górnicza, a ty też jesteś górnikiem»” – wspomniał znany kaznodzieja.
Zdaniem duchownego, praca w kopalni pod ziemią, jaka była jego udziałem, dużo go nauczyła. „Ostatnią szychtę przepracowałem prawie 30 lata temu. Górnictwo wywarło duży wpływ na mój charakter, a także na sposób duszpasterzowania. Od dziecka byłem wychowywany w rodzinie, w której wszyscy pracowali w górnictwie, gdzie mówiło się o sprawach niebezpiecznych. Dla mnie to była dla mnie codzienność. To dlatego dziś w pracy duszpasterskiej nie ma dla mnie rzeczy trudnych” – dodał i przyznał, że jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją obecnie przed nim, jest ewangelizacja i aktywizacja prowadzonej przez niego osiedlowej parafii.
Ksiądz zaznaczył, że z ostatniego badania, jakie przeprowadzono wśród parafian, wynika, że na niedzielną Mszę chodzi tylko 20 proc. „Aż trudno uwierzyć, że tak mało, dlatego chcę powtórzyć badanie, by dokładnej policzyć ludzi. Mam nadzieję, że jest ich więcej. Ale to nie żadna tragedia. Lubię wyzwania. Chciałbym w ciągu kilku lat doprowadzić do tego, by na Msze w niedzielę chodziło co najmniej 40 proc. ludzi” –zapowiedział, porównując siebie do górnika przodowego. „Ale sam przodowy bez innych górników, kapłanów i parafian, niewiele nafedruje. Dlatego mówię: fedrujmy tak, żeby nasz kościół był nie tylko piękny wizualnie, ale zawsze pełny ludzi wiary” – dodał.
Kapłan, który od kilku miesięcy pełni posługę proboszcza w jawiszowickiej wspólnocie, rozpoczął liczne prace remontowe i modernizacyjne kościoła, a także jego zaplecza. Aby pokryć koszy prowadzonych prac, organizowane były kiermasze książek i albumów. W tym samym celu duchowny zorganizował także kiermasz książek własnego autorstwa.
Ks. Burzyk znany jest z krótkich i celnych homilii na poszczególne okresy roku liturgicznego. Ostatnio ukazały się: „Adwentowa reanimacja”, „Kazanie espresso”, „Wielkopostna kroplówka”, „Katechizm w pigułce”, „Majowa terapia” – z kazaniami na temat każdego wezwania Litanii Loretańskiej czy „Różaniec łatwy do przełknięcia”. Dużą popularnością cieszyły się jego kalendarze-terminarze na 2012, 2013 i 2014 rok.
Autor: Robert Karp (r_karp@data.pl)
Zdjęcia w galerii: Jerzy Zajda