Kazanie na Uroczystość Wszystkich Świętych
Kazanie proboszcza parafii ks. Eugeniusza Burzyka, na Uroczystość Wszystkich Świętych – 1 listopada 2023 roku, w kościele parafialnym pod wezwaniem Matki Bożej Bolesnej, w Jawiszowicach – Osiedle Brzeszcze.
- W filmie "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"[1] znanemu zegarmistrzowi zlecono budowę zegara na dworcu kolejowym. Po zainstalowaniu okazało się, że zegar chodzi do tyłu. Zegarmistrz tłumaczy, że zbudował go w ten sposób, bo ma nadzieję, że cofnie czas - do lat przed wojną. A wtedy powstaną z martwych ci, którzy podczas niej zginęli, także jego syn. O ile zaprojektowany zegar posłusznie chodzi do tyłu, to jednak nie ma to żadnego wpływu na czas, który jak zwykle nieubłaganie podąża do przodu.
Zaledwie trzy dni temu w naszych rozmowach nieświadomie popełnialiśmy błąd, mówiąc o "zmianie czasu". Człowiek nie ma żadnego wpływu na czas, może jedynie przestawić zegar o godzinę do tyłu i spać dłużej, ale i tak musi to nadrobić na wiosnę, wstając godzinę wcześniej.
- Dzisiejsza Uroczystość Wszystkich Świętych wskazuje na niebo, gdzie nie ma zegarów; ani tych chodzących do przodu, ani do tyłu. W Piśmie Świętym czytamy, że u Boga "tysiąc lat jest jak jeden dzień, a jeden dzień jak tysiąc lat" [2 P 3, 8]. Nie ma tam miejsca na czas; to wieczne szczęście, które nigdy się nie skończy. W niebie, poza czasem i przestrzenią, znajduje się wielu naszych zmarłych, którzy odpokutowali za swoje grzechy w czyśćcu, a teraz, jako święci, cieszą obecnością Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego, a także naszej Matki - Maryi.
- Czas ziemski - dany nam i zadany przez Boga - w pewnym momencie zostanie przez Niego zatrzymany. Biegnie bezlitośnie do przodu; czasem mamy wrażenie jakby przyspieszał. Od jego dobrego wykorzystania, zgodnie z ewangelicznymi błogosławieństwami, które słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii, zależy, jak szybko, albo czy w ogóle, spotkamy się w niebie ze Wszystkimi Świętymi, wśród których jest wielu naszych bliskich i przyjaciół.
ks. Eugeniusz Burzyk
31 października 2023 r.