Nasi ministranci srebrnymi medalistami "Bosko Cup"
W dniach 29-30 stycznia na Hali Sportowej w Zespołu Szkół im. Armii Krajowej w Bielsku-Białej odbywały się XIV halowe finały turnieju „Bosko Cup”, które są Ministranckimi Mistrzostwami Diecezji Bielsko -Żywieckiej. Po raz pierwszy w historii ministranci
z naszej parafii wzięli udział w tym turnieju i od razu osiągnęli wielki sukces, zostając srebrnymi medalistami.
W sobotę odbył się pierwszy dzień finałów, który miał wyłonić najlepszą czwórkę. Nasi chłopcy mierzyli się z drużynami ze Starej Wsi oraz Istebnej. Po zwycięstwie nad Starą Wsią 3:0 (2 gole Jakub Giza oraz 1 Franciszek Łukowicz) oraz bezbramkowym remisie z Istebną nasza drużyna zajęła 1. miejsce w grupie i awansowała do niedzielnego półfinału.
W niedzielę w pierwszym meczu nasi zawodnicy zagrali z ministrantami z Żabnicy, którzy przed turniejem byli uznawani za zdecydowanych faworytów. Nasi chłopcy zagrali jednak koncertowo i wygrali 2:0 (gole Jakub Giza i Franciszek Łukowicz) awansując tym samym do finału, w którym nasi chłopcy przez cały mecz z ministrantami z Jaworza byli zdecydowanie lepsi, a bramka „wisiała w powietrzu”. W ostatniej akcji meczu mieli nawet rzut karny, który mógł dać nam upragnione mistrzostwo. Niestety został niewykorzystany. W dogrywce pechowo przegraliśmy. Tym samym nasi ministranci zostali wicemistrzami Diecezji Bielsko-Żywieckiej.
Nasza drużyna grała w składzie: Łukasz Krzywolak (bramkarz), Jakub Giza (kapitan), Ksawery Giza, Franciszek Łukowicz, Emil Pachota, Dawid Kowalczyk, Igor Kwaśniak, Dominik Żak. W eliminacjach grali także Oliver Chmielniak oraz Michał Rybarczyk.
Trenerem był starszy lektor – Paweł Sojka; w finałach pomagali mu Krzysztof Raczek oraz Piotr Krzywolak.
Nasi ministranci mogli liczyć w obu dniach finałów na fantastyczny doping, który zorganizowali ich rodzice, bliscy oraz niezawodne dziewczyny z Oazy. Czas finałów to nie tylko sportowa rywalizacja i puchary, ale to także zawiązywanie nowych znajomości, tworzenie wspólnoty (także między rodzicami) i czas wzajemnej zabawy. Zgodnie z maksymą św. Jana Bosko: Boisko żywe, diabeł martwy. Boisko martwe, diabeł żywy.
W sobotę odbył się pierwszy dzień finałów, który miał wyłonić najlepszą czwórkę. Nasi chłopcy mierzyli się z drużynami ze Starej Wsi oraz Istebnej. Po zwycięstwie nad Starą Wsią 3:0 (2 gole Jakub Giza oraz 1 Franciszek Łukowicz) oraz bezbramkowym remisie z Istebną nasza drużyna zajęła 1. miejsce w grupie i awansowała do niedzielnego półfinału.
W niedzielę w pierwszym meczu nasi zawodnicy zagrali z ministrantami z Żabnicy, którzy przed turniejem byli uznawani za zdecydowanych faworytów. Nasi chłopcy zagrali jednak koncertowo i wygrali 2:0 (gole Jakub Giza i Franciszek Łukowicz) awansując tym samym do finału, w którym nasi chłopcy przez cały mecz z ministrantami z Jaworza byli zdecydowanie lepsi, a bramka „wisiała w powietrzu”. W ostatniej akcji meczu mieli nawet rzut karny, który mógł dać nam upragnione mistrzostwo. Niestety został niewykorzystany. W dogrywce pechowo przegraliśmy. Tym samym nasi ministranci zostali wicemistrzami Diecezji Bielsko-Żywieckiej.
Nasza drużyna grała w składzie: Łukasz Krzywolak (bramkarz), Jakub Giza (kapitan), Ksawery Giza, Franciszek Łukowicz, Emil Pachota, Dawid Kowalczyk, Igor Kwaśniak, Dominik Żak. W eliminacjach grali także Oliver Chmielniak oraz Michał Rybarczyk.
Trenerem był starszy lektor – Paweł Sojka; w finałach pomagali mu Krzysztof Raczek oraz Piotr Krzywolak.
Nasi ministranci mogli liczyć w obu dniach finałów na fantastyczny doping, który zorganizowali ich rodzice, bliscy oraz niezawodne dziewczyny z Oazy. Czas finałów to nie tylko sportowa rywalizacja i puchary, ale to także zawiązywanie nowych znajomości, tworzenie wspólnoty (także między rodzicami) i czas wzajemnej zabawy. Zgodnie z maksymą św. Jana Bosko: Boisko żywe, diabeł martwy. Boisko martwe, diabeł żywy.
31 stycznia 2022 r.