Przypominamy o poprawnym parkowaniu
Po raz kolejny przypominamy o poprawnym parkowaniu na naszym parafialnym parkingu. Samochód powinien być zaparkowany w ten sposób, by nie niszczyć krzewów. Większość przypadków, jak te przedstawione na zdjęciach, to nie jest przypadkowe najechanie,
ale świadome miażdżenie roślin. Dodatkowo niszczy je ciepło, zmieszane z różnymi substancjami, które jeszcze przez długi czas po zaparkowaniu wydobywa się z silnika oraz innych elementów samochodu.
W kilku miejscach jest poważnie uszkodzony płot, a ostatnio przez nieodpowiednie parkowanie został zniszczony słup, podtrzymujący tablicę informacyjną. Na skutek uderzenia tablica częściowo się rozpadła i jest w naprawie.
W ciągu 7 lat istnienia nowego ogrodzenia jeszcze nikt nigdy nie przyznał się do jego nieświadomego uszkodzenia, mimo iż w tym czasie naprawialiśmy je ok. 30 razy. Niektóre naprawy były bardzo kosztowne, wiązały się z wymianą poszczególnych pół ogrodzenia.
Co jakiś czas zdarza się, że na parking wjeżdża duży ciężarowy samochód, prawie w pełni obciążony, który jest tam pozostawiony przez całą noc. Niejednokrotnie zostają po nim olejowe plamy, które trudno usunąć. Nasz parking jest dla samochodów osobowych, nie jest przystosowany do autobusów czy samochodów ciężarowych.
Równocześnie przypominamy, że parking parafialny sięga aż do chodnika przy ul. Turystycznej. Jeżeli nadal będą niszczone rośliny, płot i jego elementy, to trzeba będzie podjąć zdecydowane działania. Jednym z nich może być ogrodzenie całego terenu należącego do parafii [aż do ul. Turystycznej] i otwieranie go dla samochodów jedynie w godzinach Mszy Świętych, nabożeństw, adoracji i pracy kancelarii parafialnej. Jest to rozwiązanie ostateczne, którego wolelibyśmy uniknąć.
ks. Eugeniusz Burzyk
W kilku miejscach jest poważnie uszkodzony płot, a ostatnio przez nieodpowiednie parkowanie został zniszczony słup, podtrzymujący tablicę informacyjną. Na skutek uderzenia tablica częściowo się rozpadła i jest w naprawie.
W ciągu 7 lat istnienia nowego ogrodzenia jeszcze nikt nigdy nie przyznał się do jego nieświadomego uszkodzenia, mimo iż w tym czasie naprawialiśmy je ok. 30 razy. Niektóre naprawy były bardzo kosztowne, wiązały się z wymianą poszczególnych pół ogrodzenia.
Co jakiś czas zdarza się, że na parking wjeżdża duży ciężarowy samochód, prawie w pełni obciążony, który jest tam pozostawiony przez całą noc. Niejednokrotnie zostają po nim olejowe plamy, które trudno usunąć. Nasz parking jest dla samochodów osobowych, nie jest przystosowany do autobusów czy samochodów ciężarowych.
Równocześnie przypominamy, że parking parafialny sięga aż do chodnika przy ul. Turystycznej. Jeżeli nadal będą niszczone rośliny, płot i jego elementy, to trzeba będzie podjąć zdecydowane działania. Jednym z nich może być ogrodzenie całego terenu należącego do parafii [aż do ul. Turystycznej] i otwieranie go dla samochodów jedynie w godzinach Mszy Świętych, nabożeństw, adoracji i pracy kancelarii parafialnej. Jest to rozwiązanie ostateczne, którego wolelibyśmy uniknąć.
ks. Eugeniusz Burzyk
20 maja 2022 r.